Dz - Włóki - Uciechów
V max = 43,5 km/h - plener: 6 h 30 min
dH = 184 m - dH+ = 375 m
Pod kask w zimne czasy zakładam czapkę (z tych, które już mam).
andrzej1944 10:57 piątek, 11 stycznia 2008
Wydaje mi sie, że dobrym zakupem będzie kominiarka, zwłaszcza na okres jesienno-zimowy, zjazdy z gór itp.
Mam pytanie; czy masz pod kaskiem jakąś czapkę? Bo dzisiaj kupiłem kask i nie wiem czy kupować kominiarkę czy jakąś czapkę. Może Ty masz lepszy patent.
Anonimowy tchórz 15:21 czwartek, 10 stycznia 2008
A ja mam mnóstwo wolnego czasu więc mogę się wyrwać na rower w tygodniu na cały dzień. Dzisiaj trafiłem na bardzo lodowe odcinki - od prz. sulistrowickiej przez Sulistrowiczki do prz. Tąpadła. Większość to były podjazdy więc pomalutku można było jechać, ale zjazdy niektóre nie do jazdy. Prowadziłem rower ślizgając się na butach jak an łyżwach. wcale nie sądziłem,że dzisiaj trafię na taką zimę.
andrzej1944 22:04 środa, 9 stycznia 2008
OOOO w rankingu miesiąca jesteś tuż mną, ale zaraz dopiszę dzisiejsze 20 i troszkę odskoczę.
aras999 20:47 środa, 9 stycznia 2008
ładna trasa, pozazdrościć. Ja dzisiaj tylko 20 km. Trochę przed praca i po pracy. Na tak długie wypady mam tylko czas w niedzielę.
aras999 20:42 środa, 9 stycznia 2008