0912. Pólnocna cz. kotliny dz.
Sobota, 2 maja 2009
· Komentarze(0)
Nieplanowana zmiana roweru; mój stary "Wagant" się rozsypał, teraz będę jeździł na rowerze syna, jak długo mi na to pozwoli.
Szosą wrocławską za Uciechów, gdzie w pola na Roztocznik. Las w Kołaczowie, konwalie, przejazd rzepakiem, koniec Borowicy i Jaźwina. Słonecznie, przyjemna jazda. Dzisiaj mijam dużo rowerzystów, bo to sobota, w dodatku między świętami majowymi. Staw w Mościsku i spotkanie z dziwnymi kaczkami na drodze do Bratoszowa.
Staw w lesie przed Bratoszowem, kijanki, kumkanie żab.
plener: 5:17; H min = 233; H max = 299
Szosą wrocławską za Uciechów, gdzie w pola na Roztocznik. Las w Kołaczowie, konwalie, przejazd rzepakiem, koniec Borowicy i Jaźwina. Słonecznie, przyjemna jazda. Dzisiaj mijam dużo rowerzystów, bo to sobota, w dodatku między świętami majowymi. Staw w Mościsku i spotkanie z dziwnymi kaczkami na drodze do Bratoszowa.
Staw w lesie przed Bratoszowem, kijanki, kumkanie żab.
plener: 5:17; H min = 233; H max = 299